Copyright by Subiektywnym Okiem. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Archiwum

niedziela, 23 grudnia 2012

Skoncentrowana odżywka do paznokci 8 w 1 marki Eveline

Oto i ona! Oto odżywka, którą powinna mieć w domu każda dziewczyna mająca kłopoty z paznokciami. Po raz pierwszy usłyszałam o niej od mojej koleżanki, która zdecydowała się zrezygnować ze swoich tipsów. Jak pewnie część z Was się domyśla jej paznokcie po zdjęciu żelu były w stanie tragicznym - cienkie niczym pergamin i bardzo wrażliwe. Pani Kosmetyczka poleciła jej stosowanie właśnie tej odżywki. Marta była nią zachwycona i podczas jednego z naszych spotkań wspomniała o niej. Pomyślałam wtedy, że być może ta odżywka pozwoli mojej mamie również cieszyć się zdrowymi paznokciami. Moja mama od kiedy pamiętam zawsze miała cienkie, miękkie i łamliwe paznokcie. Zawsze zazdrościła mi moich, które musiałam najwyraźniej odziedziczyć po tacie ;)

Jak się okazało, skoncentrowana odżywka do paznokci 8 w 1 marki Eveline to był strzał w dziesiątkę! Zgodnie z instrukcją podaną przez producenta, moja mama rozpoczęła kurację odbudowującą swoje paznokcie. Trochę się obawiałam, czy mama da radę wytrzymać i być systematyczna w stosowaniu odżywki. Kuracja miała trwać min. 10 dni, podczas których codziennie przez 4 dni nakładana jest jedna warstwa odżywki. Mama nie znosi nie mieć pomalowanych paznokci i zawsze marzył jej się french, którego nigdy nie mogła mieć ze względu na bardzo krótkie paznokcie, które potrafiły się mimo to rozdwajać. Na szczęście mojej mamy (osobiście uważam, że to plus) odżywka nie jest bezbarwna, a mleczna. Każdego dnia należy nałożyć dodatkową warstwę odżywki na nałożoną poprzedniego dnia, a po 4 dniach (4 warstwach) należy ją zmyć i nakładać codziennie ponownie. Pierwsza warstwa powoduje lekki mleczny efekt na paznokciach, a z czasem przybiera kolor, który do złudzenia przypomina francuski manicure.
Nie mieszkam ze swoją mamą już od ponad 5 lat, a dzielące nas km są liczone w setkach, wiec nie miałam możliwości kontrolowania jej kuracji osobiście, ale starałam się codziennie do niej przedzwonić i przypomnieć o nałożeniu odżywki. Zależało mi na tym, aby w końcu mogła się ucieszyć z posiadania długich paznokci. O dziwo, każdego dnia o tym sama pamiętała i po pierwszych dniach zaprzestałam zabawy w "przypominajkę". Po 4 miesiącach, gdy odwiedziłam rodzinny dom nie mogłam wprost uwierzyć, że mamy paznokcie są naprawdę jej! Były długie na ok. pół cm, ładnie wypiłowane i byłam pewna, że ze zrobionym manicure french, który się okazał być 4 warstwą odżywki Eveline.

Moja mama ją tak pokochała, że przez kilka miesięcy stosowała ją jak zwykły lakier każdego dnia utwardzając i odżywiając swoje paznokcie, a efekt kolorystyczny do złudzenia przypominał jej wymarzony french.

To była perfekcyjna rekomendacja dla tej odżywki, którą sama stosuję, aby podreperować swoje paznokcie po zdjęciu hybrydy acetonem. Polecam każdemu! To jest must have wśród odżywek do paznokci i mówię to z czystym sumieniem! A wiedząc, że jest to polska marka moje serce się raduje i rośnie z dumy!

Odżywka ponadto kosztuje ok. 10 zł i jest dostępna praktycznie w każdej drogerii!

Moja subiektywna ocena Skoncentrowana odżywka do paznokci 8 w 1 marki Eveline:

Jakość:

Rewelacja! Najwyższa jakość!

Jakość opakowania:

W porządku! Opakowanie wygodne i przemyślane!

Cena:

W porządku! Cena raczej na każdą kieszeń!

Macie swoje ulubione odżywki? A może właśnie ta z Eveline jest waszą ulubioną? Jak to jest u Was?


8 komentarzy:

  1. Ta odżywka pomogła mi naprawić szkody jakie uczyniły tipsy, paznokcie były matowe, miękkie i zapuszczenie ich graniczyło z cudem. Bardzo fajny produkt, cena też nie jest zła jedyne co to zapach. Gdy maluję nim paznokcie łzy same z siebie lecą ..

    OdpowiedzUsuń
  2. To ona pomogła moim paznokciom wrócić do formy i bardzo ją lubię :)).

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się!
    stosowałam wersję sos i ta tez była wspaniała. Niestety moje paznokcie są w naprawdę kiepskim stanie... ta odżywka je ratuje

    OdpowiedzUsuń
  4. Wasze komentarze mówią same za siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dla mnie również to must have

    OdpowiedzUsuń
  6. fajna odżywka. tylko szkoda że cały jej efekt działania znika po zaprzestaniu używania :(

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki za posta - odkryłam tą odżywkę i zaczęłam już drugi słoik. nie stosuję codziennie, czasami zapominam, a efekt jest super. zastanawiam się tylko, czy nie ma skutków ubocznych przy długim stosowaniu, bo chemia jest niezła - po pierwszym pomalowaniu bolały mnie całe paznokcie, jeszcze nigdy nie czułam bólu w takim miejscu :)

    OdpowiedzUsuń