Copyright by Subiektywnym Okiem. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Archiwum

niedziela, 26 sierpnia 2012

Jaki peeling będzie najlepszy do walki z wrastającymi włoskami?


Peeling kawowy do ciałaO dobroczynny działaniu peelingów chyba nie muszę pisać. Na każdym kroku różne portale urodowe i blogi przypominają nam, aby stosować go regularnie co kilka dni. W przypadku walki z wrastającymi włoskami nawet i codziennie! Ostatnio nawet coraz częściej można spotkać się z sugestią, aby wykonywać peelingi głowy w celu lepszego jej oczyszczenia i pobudzenia krążenia mającego zbawienny wpływ na nasze cebulki włosowe. Półki w drogeriach uginają się pod ciężarem gotowych peeliengów i nie ma absolutnie żadnego problemu z jego kupnem. Ale chciałabym Was zachęcić do samodzielnego wykonania peelingu w domu, który moim zdaniem będzie najlepszy do usunięcia wrastających włosków. Dzięki samodzielnie wykonanemu peelingowi można sporo zaoszczędzić, a nawet uzyskać lepszy efekt.
Aby wykonać peeling w domu nie trzeba wielu składników. Bazą naszego domowego peelingu jest oliwka kosmetyczna, np. dla dzieci lub każda inna w przystępnej dla nas cenie. Dobrze również sprawdzi się oliwka w żelu. Ja wybieram zawsze najtańszą jaka jest dostępna danego dnia w sklepie. Druga niezbędna sprawa to pojemnik, w którym będziemy przechowywać nasz peeling. Do tego bardzo dobrze nadają się puste opakowania po masłach do ciała lub peelingach w zakręcanych plastykowych pudełeczkach. Osobiście wykorzystuję pojemnik po peelingu cukrowym DAX (225 ml). Jeżeli takiego nie mamy, możemy wykorzystać inne naczynie - ważne, aby wygodnie nam się z niego wybierało peeling. Nie musi to być naczynie zamykane.

Jak wykonać peeling do ciała?

Najłatwiejszym i jednocześnie najlepszym peelingiem do wrastających włosków będzie peeling kawowy. Oprócz właściwości złuszczających wykazuje bardzo dobre efekty wyszczuplające oraz w walce z cellulitem ze względu na zawartość kofeiny. Ja bardzo lubię go stosować na miejsca dotknięte problemem wrastających włosków. Sprawdza się bardzo dobrze, ponieważ jest drobny a drobinek ścierających bardzo dużo - czego brakuje mi w sklepowych peelingach.

Peeling kawowy

Oto lista niezbędnych składników:
  1. pojemnik
  2. oliwka (o dowolnym zapachu, byle nie mocno intensywnym - polecam pomarańczowy)
  3. 4 czubate łyżki najtańszej mielonej kawy lub 4 czubate łyżki "zużytych" fusów po kawie, jeśli taką pijecie.
  4. łyżeczka do herbaty do mieszania składników
  5. kieliszek 50 ml (jako miarka)
opcjonalnie:
  1. 2 płaskie łyżki cukru
Przepis:
  1. Do pojemnika wsypujemy kawę (i cukier).
  2. Dolewamy 3 kieliszki oliwki.
  3. Mieszamy do połączenia się składników.
KONIEC :)
Peeling kawowyJeśli nasza mieszanka wydaje nam się zbyt sucha i taka "tępa" dolewamy jeszcze oliwki wedle naszego uznania. Chodzi o to, aby nasza miksturka była leista, ale mimo wszystko gęsta. Powinna się swobodnie przelewać przez łyżeczkę. Jeżeli nie mamy w domu mielonej kawy możemy wykonać domowy peeling cukrowy, zastępując kawę cukrem. Mieszankę możemy również wzbogacić miodem.

Stosowany codziennie domowy peeling kawowy mocno złuszczy naskórek i pozwoli przebić się przez skórę wrastającym włoskom. Samodzielnie przygotowany peeling ma tę zaletę, że jest tani, bardzo gęsty, z dużą ilością drobinek i ... skuteczny. Mimo, że lubię peelingi DAX Perfecta to jednak mam wrażenie, że słabo ścierają moją skórę w miejscach dotkniętych problemem wrastających włosków.

Moja regularność przy stosowaniu peelingu została ostatnio mocno nadszarpana, to też postanowiłam wspomóc się zabiegiem zwalczającym wrastające włoski w Studiu Kosmetycznym Easy Waxing. Jak było? O tym napiszę Wam już niebawem. A tymczasem pędzę do kuchni przygotować nową porcję peelingu :)

Buziaki!
Vera

4 komentarze:

  1. Lubię robić sobie peeling cukrowy z kawą i cynamonem,jego zapach jest obłędny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomocny wpis :3! Od dłuższego czasu poszukuję peelingu, a w sklepie taki wybór, że aż w głowie się kręci ^^". Gdzie najlepiej przechowywać gotowy peeling?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go trzymam w pudełeczku po peelingu DAX'a pod prysznicem. Nic z nim się niedobrego nie działo. Zresztą jeśli używamy go regularnie to raz dwa schodzi :)

      Usuń