Copyright by Subiektywnym Okiem. Obsługiwane przez usługę Blogger.
Archiwum
-
►
2014
(29)
- ► października (2)
-
►
2013
(74)
- ► października (5)
-
▼
2012
(114)
- ► października (10)
-
▼
sierpnia
(13)
- Czego na pewno nie kupię na Grouponie?
- ARTISTRY™ Essentials Krem normalizujący SPF 15
- ARTISTRY™ Essentials - Preparat oczyszczająco-norm...
- Jaki peeling będzie najlepszy do walki z wrastając...
- Aktywny peeling enzymatyczny z papainą i żółtą gli...
- Marka SKINCEUTICALS - czy warto wydać na ich produ...
- Oxybrazja w Salonie La Femme
- Oczyszczający żel do mycia twarzy z ekstraktem z o...
- Która metoda depilacji będzie dla Ciebie najlepsza...
- OKAZJA! Darmowa wysyłka kosmetyków Bandi!
- Zostań Ambasadorką marki Wibo
- Recenzja szamponu i balsamu Green Pharmacy
- Która metoda depilacji będzie dla Ciebie najlepsza...
piątek, 24 sierpnia 2012
Aktywny peeling enzymatyczny z papainą i żółtą glinką do cery tłustej i mieszanej - Dermika
Do peelingów enzymatycznych nie mogłam się przekonać. Namawiano mnie wiele razy abym zaprzestała stosowania peelingów ziarnistych i postawiła jedynie na enzymatyczne. Kilka razy wypróbowałam takiego peelingu, ale nigdy nie byłam zadowolona z efektów. Miałam wrażenie, że po prostu nic nie robią. Tak samo było z peelingiem enzymatycznym Dermiki. Stosowałam go raz na tydzień lub rzadziej i kiedyś podczas babskich ploteczek pożaliłam się na ten peeling koleżance. Doradziła mi abym zaczęła stosować ten peeling częściej oraz podczas brania prysznica, tak aby ciepło parującej wody w kabinie pozwoliło lepiej działać enzymom.
Poszłam za jej radą i zdanie o peelingu enzymatycznym Derminiki zmieniłam o 180 stopni! W tym tkwił sekret jego działania - regularność stosowania + dodatkowe ciepło.
Peeling enzymatyczny z papainą i żółtą glinką Dermika przeznaczony do cery tłustej i mieszanej. Trzymamy go na twarzy (zgodnie z zaleceniem producenta) od 3 do 5 min i rzeczywiście tyle wystarczy, aby po kilka krotnym zastosowaniu w ciągu tygodnia poczuć diametralną różnicę. Dzięki temu kosmetykowi moja buzia bardzo wygładziła się i stała się przyjemna w dotyku i miękka. Bardzo lubię ten peeling i uważam, że jest świetny do skór tłustych i mieszanych, ponieważ bardzo ładnie oczyszcza buzie i reguluje wydzielanie sebum.
Po peelingi ziarniste sięgam teraz bardzo rzadko - nie częściej jak raz w miesiącu, ponieważ peeling enzymatyczny działa delikatniej na moją buzię i absolutnie nie podrażnia jej.
Polecam ją każdemu, kto boryka się ze zmianami trądzikowymi oraz skórą tłustą, mieszaną, naczynkową i wrażliwą.
To już 3 moje opakowanie i nadal jestem mu wierna! Produkt do kupienia w drogeriach za ok. 25 zł. Dla niektórych może okazać się drogi, ale jest bardzo wydajny i warto go mieć w swojej kosmetyczce.
Moja subiektywna ocena Aktywnego peelingu enzymatycznego z papainą i żółtą glinką do cery tłustej i mieszanej - Dermika:
Jakość: | W porządku! Bardzo przyjemny! | |
Opakowanie: | W porządku! Stosowanie intuicyjne! | |
Cena: | Bez szału! Cena ani niska, ani wysoka. Średnia półka! |
Etykiety:kosmetyki,pielęgnacja,recenzja
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz