sobota, 2 czerwca 2012

Szybka i zdrowa opalenizna nóg - rajstopy w spray'u Sally Hansen.


Za oknem coraz cieplej i coraz częściej zamiast długich spodni będziemy sięgały po krótkie spódniczki i szorty. Ciężkie buty zastąpimy sandałkami i japonkami - o tak! W końcu będziemy mogli się cieszyć przyjemnym ciepłym wiatrem oraz promieniami słońca. Tylko co zrobić, gdy w przeciwieństwie do Nicole Kidman nie jesteśmy zwolenniczkami jasnej skóry i nasze blade nogi stają się powodem naszych kompleksów?
Sally Hansen - Fluid do nóg
Mamy cztery wyjścia, aby szybko nadać naszym nogom apetycznego koloru:

1. Zakładać rajstopy lub pończochy

Ale jak tu zakładać rajstopy kiedy latem na zewnątrz mamy 30 stopni?! Nawet cieniutkie 10 czy 15 DEN w takiej temperaturze mogą powodować pewien dyskomfort. Poza tym założenie rajstop do sandałów lub innych butów z odsłonionymi palcami to straszne faux-pas! Nigdy tego nie róbmy! Rajstopy zakładamy tylko do butów zakrytych...

2. Wizyty w solarium

Sama osobiście uważam, to nie jest to najlepsze rozwiązanie ze względu na szkodliwe działanie promieniowania ultrafioletowego na naszą skórę - szybciej się starzeje, wysusza a na dodatek zwiększamy swoje szanse na pobyt w szpitalach i przychodniach onkologicznych.

3. Opalanie natryskowe, tzw. Airbrush

Kilka salonów kosmetycznych we Wrocławiu korzysta już z tego najnowszego cudeńka kosmetycznego! Opalanie natryskowe Airbrush'em polega na pokryciu ciała (lub dowolnej jego części) specjalnym barwnikiem aplikowanym w postaci mgiełki za pomocą specjalnego urządzenia natryskowego. Nałożenie barwnika trwa kilka minut, a efekt RÓWNEJ, pięknej i zdrowej opalenizny jest natychmiastowy! Opalenizna trzyma się od 7 do 12 dni w zależności od typu skóry, stopnia i sposobu jej przygotowania przed zabiegiem, częstości mycia, a także pielęgnacji po zabiegu.

4. Nakładanie rajstop w spray'u

Ze wszystkich wymienionych wyżej metod tę uważam za najlepszą. Rajstopy w sprayu co to właściwie jest? Po raz pierwszy z rajstopami w sprayu spotkałam się przeglądając markę Sally Hansen znaną głównie z produktów do pięlegnacji paznokci i dłoni. Zakupiłam i jestem im wierna do dziś, czyli już ponad 2 lata.  Rajstopy w sprayu Sally Hansen można porównać do fluidu do ciała, który w błyskawicznym czasie nie tylko nadaje naszym nogom pożądany kolor, ale również optycznie je wyszczupla, tak samo jak tradycyjne rajstopy i pończochy. A to dzięki zawartości pudru oraz cząsteczek jedwabiu. W zasadzie, jak tak sobie głębiej nad tym pomyślę to rajstopy w sprayu to takie "domowe" opalanie natryskowe, które aplikujemy na nogi. Mają jeszcze kilka innych sporych zalet:
  1. Bardzo dobrze kryją siniaki, pajączki na skórze i inne niedoskonałości - stąd pewnie określenie fluid ;)
  2. Fluid nie ma charakterystycznego brzydkiego zapachu samoopalaczy - bo nie jest to samoopalacz! 
    Fluid określiłabym jako bezzapachowy lub z niewyczuwalnie delikatnym zapachem.
  3. Szybko wysycha - dosłownie kilka minut.
  4. Rajstopy nie tworzą skorupy na nogach! Barwnik jest elastyczny i w żaden sposób nie krępuje nam ruchów.
  5. Nie zmywa się z nóg, jeśli niespodziewanie staniemy w strudze deszczu.
  6. Aby go usunąć wystarczy woda, gąbka i zwykłe mydło czy żel pod prysznic. Bez pomocy gąbki, możemy napotkać trudności z jego zmyciem, aczkolwiek nie jest konieczna.
Jest też mały minusik!
  1. Gdy założymy białą spódnicę lub szorty w ciągu upalnego dnia rajstopy, pod wpływem kontaktu z naszym potem, mogą zafarbować nam ubranie. Jeżeli już nam się to zdarzy, nie ma problemu z dopraniem odzieży. Nie ma potrzeby stosować dodatkowo jakiś produktów typu Vanish. Dla standardowego proszku czy płynu do prania będzie to bułka z masłem.
Jak to z fluidami i podkładami bywa należy sobie dobrać odpowiedni odcień.  Sally Hansen oferuje swoje fluidy w czterech odcieniach (od najjaśniejszego): LIGHT GLOW, MEDIUM GLOW, TAN GLOW, DEEP GLOW oraz dwóch pojemnościach 125 g oraz 85 g. Najczęściej wybieranym odcieniem jest MEDIUM GLOW - taki też sama wybrałam dla siebie. Myślę, że mogłabym nawet spróbować TAN GLOW, aby otrzymać mocniejszą "opaleniznę". Po aplikacji odcieniem MEDIUM GLOW moje nogi są w pysznym herbatnikowym kolorze, a nie sino-białym jak na co dzień ;)
      Sally Hansen - Fluid do nóg
 Odcień Light Glow -fluid do nóg Sally HansenOdcień Medium Glow -fluid do nóg Sally HansenOdcień Tan Glow -fluid do nóg Sally HansenOdcień Deep Glow -fluid do nóg Sally Hansen

 "Zakładanie" rajstop w sprayu

W większości znanych mi przypadków, nie ma problemu, aby nałożyć rajstopy równo - bez smug. Mnie to się ani razu nie zdarzyło!
Są dwie techniki "zakładania" rajstop w sprayu:
  1. Pryskamy nie za dużą ale też nie za małą porcję fluidu na dłoń, a następnie rozsmarowujemy na pożądanej przez nas długości nóg. Czynność powtarzamy, aż pokryjemy wszystkie blade miejsca. Na koniec myjemy dokładnie ręce.
  2. Nanosimy fluid poprzez bezpośrednie pryśnięcie na nogi. Ten sposób jest przeze mnie preferowany - jest po prostu szybszy. Fluid wysycha w ciągu kilku minut, dlatego nie musimy się martwić, że nie zdążymy rozsmarować go równo przed zaschnięciem. Pryskamy na nogi i rozsmarowujemy (najlepiej dwiema rękami).

Swoje pierwsze "rajstopki" kupiłam w opakowaniu o mniejszej pojemności - nie wiedziałam czy będę zadowolona, więc wolałam na początku nie kupować dużego opakowania. Zapłaciłam za nie ok. 38 zł w promocji w Super-pharm. Opakowanie starczyło mi na ok. 10 pokryć całych nóg przy wzroście 170 cm, co według moich kalkulacji daje nam 3,80 zł za jedną aplikację rajstop. Drogie czytelniczki nie kupimy dobrych rajstop I gatunku za tak niską cenę! A trzeba wziąć pod uwagę, że tradycyjne rajstopy często ulegają zaciągnięciom itp. Tutaj tego kłopotu nie ma... ;)
Ze swojej strony POLECAM!

Oto jak prezentuje się moja subiektywna ocena Rajstop w sprayu Sally Hansen:

Jakość:

W porządku! Bardzo przyjemny!

Opakowanie:

W porządku! Stosowanie intuicyjne!

Cena:

Bez szału! Cena ani niska, ani wysoka. Średnia półka!

0 komentarze:

Prześlij komentarz