sobota, 21 września 2013

Co zrobić z kremem do twarzy, który nam nie podpasował?

Też tak macie, że czasami traficie na kompletny kremowy bubel do twarzy? Od dłuższego czasu mnie się to już nie zdarza, ponieważ odnalazłam markę dla siebie, ale czasami są sytuacje, w których otrzymuję dla mnie zupełnie nowy krem do twarzy w prezencie. Jednak rzadko jest tak, że owy sprezentowany krem staje się godnym zastępcą moich obecnych i szkoda jest mi wyrzucać całego słoiczka lub tubki kremu. Mamy dwa wyjścia w takich sytuacjach, aby kosmetyk się nie zmarnował :)
Pierwsze wyjście (mało odkrywcze) to podarować go naszej przyjaciółce - a nóż jej się spodoba.


Mamy też wyjście drugie, czyli zużyć krem samemu, stosując go na dekolt. Przyznać się z ręką na sercu, która z Was pamięta o nakładaniu kremu na szyję? Dobra, mamy parę rąk podniesionych, to teraz przyznać się, która pamięta o nakładaniu kremu na dekolt (nie mylić z biustem)? Tu już zdecydowanie podniesionych rąk jest mniej.

Dokładnie moje Panie, krem, który szkoda nam wyrzucić z powodzeniem możemy stosować na dekolt. Tak właśnie postąpiłam m.in. z kremem z AVON'u, który znalazłam w lipcowym Glossybox. Pojawienie się tego kremiku (a w zasadzie żelu/emulsji) wywołało sporo zamieszania wśród Glossygirls nie tyle ze względu na sam krem, co markę, która opinii ekskluzywnej nie ma. Niby krem miał pozytywne opinie wśród wizażanek ja zdecydowałam się go jednak nie stosować na swoją buzię (AVON'u nie lubię i mówię to z pełna świadomością jako była konsultantka) i zużyłam nakładając go na dekolt, który potrzebuje podobnie jak twarz i szyja nawilżenia. Spisał się całkiem nieźle, bez fajerwerków, a moje sumienie zostało czyste, że nie wyrzuciłam pełnowartościowego kosmetyku do kosza, za który bądź co bądź zapłaciłam. Skóra dekoltu jest troszkę mniej wymagająca i może się okazać, ze krem do twarzy, który na buzi się nie sprawdził, będzie świetnie pielęgnował nasz dekolt :)
Także moje Panie proszę pamiętać o dwóch sprawach:
pierwsza: kremy do twarzy stosujemy nie tylko na buzię, ale również na szyję i dekolt oraz
druga: niebawem skończy się Wam szansa, na wygranie własnego GLOV - innowacyjnej, ekologicznej rękawicy do demakijażu. O GLOV przeczytacie TUTAJ, a wygrać można ją TU wypełniając jedynie ankietę :)

12 komentarzy:

  1. ja sobie właśnie kupiłam krem do szyi i dekoltu z BioDermic, żeby nie zaniedbywać tej okolicy. jednak ich kremy są dziwne - jakby oporne na rozcieranie i raz dwa się wchłaniają, więc szybko nałożę (i to niemało, bo z 4-5pompek) tego specyfiku na skórę i muszę rozsmarować w 5 sek., bo potem już nie ma jak rozsmarować XD

    OdpowiedzUsuń
  2. swoją szyję i dekolt zawsze smaruję tym kremem który używam do twarzy; jeśli trafia mi się bubel to wykorzystuję go jako masło do ciała, bądź też na same nogi; mam wtedy czyste sumienie, że kremu nie zmarnowałam a zużyłam do cna pomimo, że został zaklasyfikowany do rodziny bublowatych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi to czasem aż szkoda kremu na dekolt jeżeli był droższy, przyznaję się bez bicia. Z drugiej strony, produktów, które w jakiś sposób nie są dobre dla mojej cery, nie chciałabym nakładać w miejsca widoczne dlatego często lądują na stopy. Ach te biedne stopy.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki prosty pomysł, a na niego nie wpadłam:) a jeden krem czeka właśnie nieużywany a szkoda go wywalić do kosza:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja kiedy krem mi się nie sprawdza zazwyczaj używam go do stóp i nóg;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja zawsze pamiętam o smarowaniu szyi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. powiem szczerze,że z reguły trafiam na dobre kremy,ale jak już coś z nim jest nie tak,to wtedy faktycznie tylko na szyję stosuję,a jak już zupełnie jest kicha,to...łokcie i kolana idą w ruch:)ale na szczęście w mojej karierze kremowej tylko jeden krem został wysmarowany w ten sposób,a była to oliwka z ziaji,brrr,nigdy więcej:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja pamiętam ale sugestia jest trafna i godna uwagi

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja nie używam kremu na dekolt, chyba czas to zmienić. :):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne rozwiązania :) Ja niestety wcześniej nie stosowałam kremu na dekolt, chociaż wiem, że powinnam :P

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo dobry pomysl ! dekold i szyja powinny byc uwazane jako jedno z twarzy :). Bardzo wazne jest nakaldanie na szyje i dekold kremu, maseczek itp, jednak niestety malo kto tak orbi :). Mysle ze Twoj post przyda si enie jednej kobiecie :)

    OdpowiedzUsuń