Copyright by Subiektywnym Okiem. Obsługiwane przez usługę Blogger.
Archiwum
-
►
2014
(29)
- ► października (2)
-
▼
2013
(74)
- ► października (5)
-
▼
stycznia
(8)
- 7 efektów - Ultralekka odżywka z olejkiem arganowy...
- 4 warstwy odżywki do paznokci Eveline 8 w 1 Total ...
- Cukrowy peeling do stóp marki Paloma Foot SPA
- Depilacja rąk w Easy Waxing
- Mój drugi tag :)
- Łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3 w 1 marki J...
- Anti-Aging Care Krem na dzień marki Bandi
- Manicure hybrydowy w Strefa Beauty
-
►
2012
(114)
- ► października (10)
wtorek, 22 stycznia 2013
Cukrowy peeling do stóp marki Paloma Foot SPA
Oj
pamiętam jak bardzo mnie zasmuciła informacja, że nie udało mi się być w
czołówce dziewczyn testujących produkty Paloma z serii Foot SPA i Hand
SPA za pośrednictwem portalu Uroda i zdrowie. Uwielbiam produkty do
pielęgnacji stóp a zwłaszcza peelingi! Dlatego zdecydowałam, że sama
znajdę peeling Palomy i przetestuję tylko.... okazało się nie być to
takie proste. Produktów Palomy nie znalazłam ani w Superpharm, ani w
Rossmanie ani w Naturze. Już byłam bliska, aby zamawiać go bezpośrednio
ze strony producenta, gdy przypomniałam sobie o bogatej ofercie drogerii
Jasmin w DH Feniks we Wrocławiu. Tam zawsze znajduję
bardzo bogatą ofertę polskich produktów! I rzeczywiście tam znalazłam
Palomę, która oczywiście jest naszym rodzimym produktem (+10 dodatkowych
punktów)!
Cukrowy peeling do stóp marki marki Paloma z serii Foot SPA zawiera (oprócz ogromnej ilości kryształków cukru) olejek winogronowy i migdałowy oraz witaminę A i E.
Stosowany jest na suchą skórę dzięki temu idealnie szoruje nasze
stópki. Ja jestem tym produktem zachwycona i nie dziwę się, że otrzymał
tytuł Qltowego Kosmetyku przyznawanego przez portal magazynkosmetyki.pl
Konsystencja peelingu w słoiczku jest bardzo zwarta,
dzięki temu przy nabieraniu nie ucieka nam z rąk. Czuć, ze nabiera się
porządny peeling a nie byle co jak to zawsze miało miejsce w przypadku
peelingów z Avonu. Jak wspomniałam ma ogromną ilość kryształów cukru.
Kryształki nie tylko wygładzają stopy, ale bardzo przyjemnie je również masują.
Zawsze podczas wykonywania peelingu stóp jednocześnie wykonuję tym
produktem peeling dłoni - i tutaj również świetnie się sprawdza. Nie
nabieram dodatkowej porcji. Ilość, którą przeznaczyłam na stopy jest
wystarczająca aby speelingować jeszcze dłonie. Wiem, ze Paloma ma w
ofercie również peeling przeznaczony do dłoni, ale ten dla mnie stanowi 2
w 1 :) Jak to się mówi, zawsze piekę dwie pieczenie na jednym ruszcie
:)
Po spłukaniu peelingu ze stóp i dłoni czuć, że są mocno wygładzone, mięciutkie dzięki olejkom i parafinie zawartej w kosmetyku.
Cena
jest tak śmiesznie niska (9 zł za 125 ml produktu), że aż trudno mi w
to uwierzyć. Dlatego ten kosmetyk staję się oficjalnie moim KWC w
pielęgnacji stóp (i dłoni też)! Polecam bardzo!
Moja subiektywna ocena cukrowego peelingu do stóp marki Paloma z serii Foot SPA:
Jakość: | Rewelacja! Najwyższa jakość! | |
Jakość opakowania: | W porządku! Opakowanie wygodne i przemyślane! | |
Cena: | Rewelacja! Cena śmiesznie niska! |
A Wy stosujecie peelingi do stóp lub dłoni? Jak Wasze wrażenia?
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
Super, chętnie po niego sięgnę gdy wykończę mój rossmannowski, lubię rozpieszczać swoje stópki :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada, muszę poszukać i wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńMiałam z Palomy peeling do rąk i był świetny, ten na pewno też wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńA możesz coś więcej o peelingu do rąk powiedzieć? :)
UsuńCena rzeczywiście nie jest wysoka, muszę sobie kupić ten peeling.
OdpowiedzUsuń:) Obserwuję!:P
Uwielbiam peelingi do stóp :)
OdpowiedzUsuńKiedyś namiętnie używałam tego biedronkowego :)
mam go i uwielbiam!!!! najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! :)
UsuńLubię używać peelingów do stóp ;) Obecnie mam biedronkowy.
OdpowiedzUsuńoo widzę musi być dobry, ale szczerze mówiąc nawet nie słyszałam o produktach tej firmy wczesniej :P stóp nie peelingowalam ostatnio ale mam taki parafinowy peeling z ziaji do rąk, jest świetny. Drobniutki a jednak działa :)
OdpowiedzUsuńO! To może warto wypróbować! Który to dokładnie? W Rossmanach będzie? :)
UsuńWiem o tym, że masełko nie ma możliwości pojawienia się w innym opakowaniu niż słoiczek, jednak mimo wszystko nie wszyscy decydują się na jego zakup właśnie ze względu na to, że mazianie palcem im nie odpowiada :) O to mi chodziło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ciekawy post, cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga. Z chęcią poczekam na kolejne wpisy ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam też w odwiedziny, ostatnio wzięłam się za dzienny makijaż, yankee candle na polskim rynku oraz za testowanie podkładu Rimmel Match Perfection.
Pozdrawiam i oczywiście obserwuję!
Chyba się skuszę :))
OdpowiedzUsuńDzięki!
Nie ma za co! :)
Usuńnie stosuję peelingów do stóp, ale mimo wszystko ten wygląda fajnie:) Jeśli chodzi o ręce to wolę peeling z naturalnego składnika, tj. cukru;)
OdpowiedzUsuńZ tego ci się orientuję to właśnie peelingi z Palomy są oparte na cukrze :)
Usuńkoneicznie musze spróbować:)))
OdpowiedzUsuńMam ten peeling i mnie nie zachwycił, za to balsam do stóp z tej serii skradł moje serce. Jest absolutnie rewelacyjny.
OdpowiedzUsuń