Copyright by Subiektywnym Okiem. Obsługiwane przez usługę Blogger.
Archiwum
-
►
2014
(29)
- ► października (2)
-
▼
2013
(74)
- ► października (5)
-
▼
stycznia
(8)
- 7 efektów - Ultralekka odżywka z olejkiem arganowy...
- 4 warstwy odżywki do paznokci Eveline 8 w 1 Total ...
- Cukrowy peeling do stóp marki Paloma Foot SPA
- Depilacja rąk w Easy Waxing
- Mój drugi tag :)
- Łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3 w 1 marki J...
- Anti-Aging Care Krem na dzień marki Bandi
- Manicure hybrydowy w Strefa Beauty
-
►
2012
(114)
- ► października (10)
sobota, 5 stycznia 2013
Anti-Aging Care Krem na dzień marki Bandi
I w kolejnym kosmetyku pojawiło mi się
denko, choć w przypadku tego kremu ciężko tak powiedzieć ze względu na
zastosowany tłok w opakowaniu. Zastosowanie takiego mechanizmu daje 100%
pewność zużycia produktu do samego końca. Każde naciśnięcie pompki
powoduje podniesienie tłoka, który wydobywa krem z opakowania. Uważam to
za najlepsze opakowanie do kremów, choć w tym kremie jest bardzo proste
i schludne. Przede wszystkim krem jest zawsze szczelnie zamknięty w
opakowaniu i nie ma kontaktu z powietrzem jak w przypadku kremów w
słoiczku oraz mamy gwarancję zużycia produktu do końca. Dla mnie to
bardzo ważne! Ciężko mi było rozłożyć opakowanie na części pierwsze aby
się przekonać, ale się jakoś udało przy pomocy mojego mężczyzny i
rzeczywiście okazało się, że krem został wyciśnięty przez tłok do samego
końca. Tak samo było w przypadku serum na zaczerwienienia, o którym
pisałam Wam tutaj -> O moich początkach z marką Bandi - Serum Redukujące Zaczerwienienia
Krem z serii Anti-Aging Care ma bardzo
lekką konsystencję, dlatego nadaje się perfekcyjnie do mojej mieszanej
skóry. Bardzo dobrze się rozprowadza na skórze i dobrze się wchłania,
nie uczula ani nie podrażnia. Delikatnie nawilża i odżywia skórę. Nie
powoduje zaskórników ani innych niespodzianek. Krem bardzo dobrze
spisywał mi się na wakacjach nad Morzem Śródziemnym, gdzie idealnie
łagodził podrażnienia powstałe na skutek opalania i pływania w słonej
wodzie. Zauważyłam również wyrównanie kolorytu na mojej skórze.
Producent zapewniał, że krem spłyci moje
zmarszczki mimiczne, ale ze smutkiem muszę stwierdzić, że tak się nie
stało. Obawiam się, że raczej żaden krem już nie rozprasuje mojego
czoła, które cały czas marszczę przy codziennym nakładaniu tuszu do rzęs
;) Choć słyszałam, że obiecujące efekty można osiągnąć po zastosowaniu
ampułek Bioderma MATRICIUM. Być może się skuszę przy ciekawej promocji,
bo ten produkt w cenie regularnej jest dość drogi.
Wracając do kremu na dzień Anti-Aging
marki Bandi uważam go za bardzo dobry produkt, do którego na pewno
wrócę, jeżeli obecnie stosowany przeze mnie Elixir Młodości Gold
Philosophy również marki Bandi okaże się nie być taki cudowny jak go
zachwalają ;)
Cena 59 zł jest całkiem spora, ale nie
wydaje mi się wygórowana - myślę, że jest taka w sam raz - bo krem
idealnie nadał się do mojej cery mieszano-naczynkowo-wrażliwej. Polecam!
Moja subiektywna ocena Anti-Aging Care Krem na dzień marki Bandi:
Jakość: |
W porządku! Bardzo przyjemny! | |
Jakość opakowania: |
W porządku! Opakowanie wygodne i przemyślane! | |
Cena: |
Bez szału! Cena ani niska, ani wysoka. Średnia półka! |
A Wy znaleźliście już dla siebie idealny krem na dzień?
Etykiety:bandi,krem do twarzy,pielęgnacja twarzy
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
Miałam kiedyś kremik na trądzik Bandi i był naprawdę dobry!
OdpowiedzUsuńGdzie takie cudo można kupić? Ja nie stosuję kremów na dzień, jakoś mi nie podchodzą, wolę kremy na noc.
OdpowiedzUsuńJa produkty Bandi kupuję za pośrednictwem salonu kosmetycznego lub na stronie producenta - o tutaj -> http://www.bandi.pl/sklep/
Usuńjesli sprawdza sie do cery mieszanej to cos dla mnie:)
OdpowiedzUsuńna dzień bardzo lubię krem z Oriflame pure skin:)
OdpowiedzUsuńhttp://z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com
nigdy nie słyszałam o tej firmie ;) jak dla mnie cena jest baaardzo wysoka, ale wiadomo - każdy ocenia według siebie ;) pooozdrawiam! =) właśnie zaczynam prowadzenie drugiego bloga ;)
OdpowiedzUsuńwspanialy blog, zapraszam do mnie http://meeanblog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym produkcie, ale zachęciłaś mnie do jego wypróbowania :) Peeling z Palomy kupiłam na pasażu w centrum handlowym oprócz tego widziałam go też w TESCO :)
OdpowiedzUsuń