Copyright by Subiektywnym Okiem. Obsługiwane przez usługę Blogger.
Archiwum
-
▼
2014
(29)
- ► października (2)
-
►
2013
(74)
- ► października (5)
-
►
2012
(114)
- ► października (10)
środa, 1 stycznia 2014
Farbowanie i strzyżenie w Hair & Body Factory
Co same możecie ocenić poniżej:
Zdecydowałam się wybrać jeszcze przed Nowym Rokiem na wizytę do Hair & Body Factory, które przed kilkoma latami odwiedziłam mając w ręku groupon. Wyszłam wtedy bardzo zadowolona z wizyty i zdecydowałam się ponownie zwrócić się do nich o pomoc. Ekipa fryzjerska się troszkę zmieniła, ale jakość ich usług pozostała nadal na wysokim poziomie. W salonie fryzjerskim obsługują dwie przesympatyczne dziewczyny W. i K.
Gdy usiadłam na fotelu, K. poświęciła dobre kilkanaście minut na poznanie problemów moich włosów i moich oczekiwaniach. Chciałam lekko włosy przyciemnić, aby odrastające włosy nie były aż tak widoczne, ale nadal chciałam zostać blondynką, z tym, że wyglądać bardziej naturalnie.
Włosy w ocenie K. były mocno przesuszone i zniszczone rozjaśniaczem w proszku, który moja rodzinna fryzjerka zastosowała do zrobienia ze mnie blondynki. Dzięki K. wiem, że są obecnie metody pozwalające na zostanie blondynką w bezpieczniejszy i łagodniejszy sposób dla włosów, o czym niestety nie wiedziałam i włosy przez 2 lata były katowane rozjaśniaczem. Na koniec ekspertyzy K. zarekomendowała:
- farbowanie dające efekt hombre (który wyszedł jej idealnie i mega naturalnie!)
- cieniowanie oraz obcięcie co najmniej 20 cm włosów (na co absolutnie się nie zgodziłam i krakowskim targiem stanęło na długości maksymalnie 10 cm. I rzeczywiście tak było - ani cm więcej)
- saunę nawilżającą wraz z maską intensywnie nawilżającą
- wypróbowanie kosmetyków do włosów marki Davines (szampon do włosów długich i maska nawilżająca)
Efekt poniżej:
Włosy przybrały naturalny kolor, w którym czułam się zdecydowanie lepiej. Nadal byłam blondynką, na czym mi bardzo zależało, a włosy nie straciły na swej długości. Stały się lekkie, bardziej sypkie i co równie ważne przestały się plątać.
Za 3 godzinną wizytę zapłaciłam ok. 200 zł i mimo całkiem wysokiej ceny wiem, że nie będzie to moja ostatnia w tym miejscu. Do fryzjera nie chodzę codziennie, ani nawet co miesiąc. Dlatego 200 zł wydane raz na pół roku uważam za bardzo rozsądną cenę, bo efekt jest dokładnie taki jaki sobie wymarzyłam. Jeżeli szukacie dobrego i godnego polecenia fryzjera we Wrocławiu, to serdecznie polecam Hair & Body Factory i ręce Pani K., która widać, że wykonuje swój zawód z pasją i poświęca swoją całą uwagę Klientowi. Warto było do nich wrócić :)
Podsumowanie farbowania i strzyżenia w Hair & Body Factory:
Strona salonu: http://hair-factory.pl/
Jakość usługi:
|
Rewelacja! Z przyjemnością powtórzę zabieg!
| |
Komfort klienta:
|
W porządku! Czułam się wystarczająco komfortowo!
| |
Higiena:
|
W porządku! Zabieg wykonany w higienicznych warunkach!
|
Etykiety:fryzjer,sauna na włosy,zabiegi
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
mnie też przydałaby się taka wizyta, a musze przyznać, że jestem pod wrażeniem! włosy wyglądają jak u 2 róznych osób! super!
OdpowiedzUsuńWłosy przede wszystkim wyglądają zdrowiej i naturalniej. Świetna zmiana!
OdpowiedzUsuńJa również bardzo się cieszę ze zmiany :)
UsuńSuper, włosy nie do poznania - tamte sprawiały wrażenie ciężkich i suchych, te nowe są lekkie i przede wszystkim bardzo naturalne!
OdpowiedzUsuńWłosy wyglądają genialnie! Są wyprostowane na tym zdjęciu "po"? Chociaż nieważne - jestem pod absolutnym wrażeniem. I to podejście do klienta - niby się płaci, niby powinno być ok, a zazwyczaj wszyscy i tak sobie olewają.
OdpowiedzUsuńTak. Włosy zostały wyprostowane :)
UsuńŁał zmiana zdecydowanie na plus!
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO SIEBIE w wolnej chwili
Widać, że włoski nabrały życia i blasku :) dołączam do obserwatorów:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńswietne!:) moglabys napisac imię pani na "K"?:) chciałabym się do niej wybrać, a nie wiem co powiedziec przy zapisie:)
OdpowiedzUsuńKlaudyna :)
UsuńEkspresowa odpowiedź :) Bardzo dziękuję - jutro dzwonię :)
OdpowiedzUsuń